Przedszkolaki na pikniku

Za oknem świeci słońce, ptaki ćwierkają wesoło, a przyroda wzywa do siebie. W takie dni niełatwo siedzieć w sali lekcyjnej i trenować rysowanie, malowanie, kolorowanie czy wycinanie. Ale czy uczyć się można tylko w murach szkoły? Nasze przedszkolaki udowodniły, że nie. Jeśli tylko ktoś jest żądny wiedzy – miejsce jej zdobywania nie ma znaczenia. Dlatego też 24 maja rozmowy o rodzinie i rodzinnych obowiązkach odbyły się … na łące podczas pikniku. A ponieważ grupy przedszkolne to jedna wielka rodzina, wszyscy uczniowie, po zakończonych rozmowach, oddali się grom i zabawom, którym towarzyszył głośny śmiech. Kocyki i kosze wypełnione jedzenie stanowiły doskonałe przerywniki w biegach i grach. Piknik nie mógłby być uznany za udany, gdyby nie towarzyszące nam bociany. Te piękne ptaki podchodziły tak blisko dzieci, że zdawały się być na wyciągnięcie ręki.

Wyjście na piknik udowodniło, że nauka może być łatwa i przyjemna, a do zdobywania wiedzy odpowiednie jest każde miejsce. Równie ważna jest także integracja z uczniami różnych grup oraz z sobą na wzajem. W końcu to przedszkole jest miejscem, w którym zawiązują się pierwsze przyjaźnie często trwające nawet całe życie. 🙂